Rokowania w przypadku wykrycia raka piersi u kobiet

  • Alicja
  • 11 kwietnia 2018
  • 0
rokowania raka piersi u kobiet



Nowotwory to wciąż jedno z największych wyzwań, z jakimi musi się mierzyć współczesna medycyna. Niektóre z nich poznano już jednak dość dokładnie, czego przykładem chociażby rak piersi. Mimo że w sprawie rokowań oraz doboru najlepszej terapii każdy wykryty przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, to istnieje kilka czynników, na podstawie których można z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidzieć, w jaki sposób rozwinie się choroba.

Pod pojęciem rokowań rozumieć należy nie tylko ocenę szansy na wyzdrowienie, ale też prognozowaną długość życia pacjentki i ryzyko potencjalnych nawrotów. Dla wszystkich tych aspektów niemałe znaczenie ma odpowiednio wczesne wykrycie zmian rakowych, a także ich rozmiary i lokalizacja. Do tego dochodzą czynniki genetyczne oraz tzw. markery nowotworowe, dzięki którym określić można tempo wzrostu guza czy pojawiania się przerzutów.

Przerzuty

Te ostatnie w ogromnej większości przypadków obserwuje się dopiero w zaawansowanym stadium choroby, gdy pacjentka nie zgłosiła się do lekarza i nie podjęła leczenia odpowiednio wcześnie. – Występują przede wszystkim w węzłach chłonnych, ale mogą dotknąć też odległe narządy, takie jak mózg, kości, skóra, płuca, wątroba… – wylicza specjalistka z Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej EURO-KLINIKA w Siemianowicach Śląskich.

Wówczas mówimy o tzw. rozsianym raku piersi, który nie daje niestety szans na trwałe wyleczenie (stosuje się jedynie terapię paliatywną, tj. łagodzącą nieprzyjemne skutki rozwoju nowotworu). Kobiety zdiagnozowane w ten sposób przeżywają zaledwie 1-2 lata, choć dzięki nieustającemu postępowi dokonującemu się w medycynie zdarzają się też wyjątki.

Inne czynniki

Niezbyt dobre rokowania w raku piersi oznacza też znaczny rozrost guza (powyżej 5 cm), który zmniejsza szanse na wyzdrowienie z grubo ponad 90 proc. do zaledwie 75 proc. Gorzej rokują także guzy o niewyraźnym obrysie oraz te dzielące się szybciej. Tempo podziału komórek określa się przy użyciu tzw. wskaźnika miotycznego (MI). Im jest on wyższy, tym nowotwór ma bardziej agresywny charakter.

Wolniejszym wzrostem charakteryzują się zmiany, na których powierzchni znajdują się receptory hormonalne. Ich obecność w związku z tym również może stanowić podstawę do oceny szans na wyleczenie jako większych – tym bardziej że w takim wariancie nowotworu do wyboru pozostaje więcej metod terapii.

Leczenie i wyleczenie

O pełnym wyleczeniu można mówić wówczas, gdy od momentu pozbycia się zmian rakowych przez pięć kolejnych lat nie pojawiają się nawroty. Może się jednak zdarzyć, że pojawią się one nawet po 10-12 latach, i to również w miejscach innych niż piersi. Zawsze jednak warto podjąć leczenie – im zaś wcześniej, tym lepiej, bo tym większe szanse na wyzdrowienie. Dlatego nie bagatelizujmy zaleceń dotyczących profilaktyki: regularne samobadanie, a także USG oraz mammografia to podstawa.

[Głosów:0    Średnia:0/5]