Zawartość
Dla wielu osób słowo sól jest niemal równoznaczne z określeniem „biała śmierć”. A wszystko to dlatego, że może ona powodować właśnie nadciśnienie, sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie, co może powodować powstawanie obrzęków. Warto jednak zaznaczyć, że umiarkowanie spożycie soli nie stwarza ryzyka negatywnych efektów zdrowotnych. Co więcej, zastąpienie białej soli kuchennej – solą himalajską może dodatkowo przynieść wiele pozytywnych konsekwencji dla naszego organizmu.
Czym jest sól himalajska?
Sól himalajska, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi ze wschodniego pasma Himalajów. Jest wydobywana ręcznie na przykład w Pakistanie. Ciekawostką jest fakt, że na tych terenach miliony lat temu słońce wysuszyło można i powstały złoża soli. Warto podkreślić, że sól himalajska dzięki zawartości wielu pierwiastków chemicznych jest naturalnie różowa. Co ciekawe, wcześniej była zarezerwowana wyłącznie dla rodzin królewskich, ponieważ była uważana za niezwykły rarytas i funkcjonowało przekonanie, że nie jest ona odpowiednia dla wszystkich. Współcześnie z soli himalajskiej może korzystać każdy z nas bez żadnych problemów.
Czym się różni od soli kuchennej?
W odróżnieniu od zwykłej soli kuchennej, do której już zresztą zdążyliśmy się przyzwyczaić, nie jest ona przetwarzana i czyszczona chemicznie. Właśnie to powoduje, że sól himalajska jest uważana za najzdrowszą sól na świecie. Wydobywa się ją metodą płukania i suszenia. Zawiera aż 84 minerały i posiada niezwykle cenne właściwości, o czym przeczytacie poniżej.
Różowa sól himalajska – właściwości
Stosowanie tego gatunku soli bardzo korzystnie wpływa na nasze zdrowie, jak również na urodę. Oprócz tradycyjnego zastosowania w kuchni, sól himalajska znajduje swoje miejsce w medycynie naturalnej czy kosmetyce. Zawarte w niej minerały, m.in.: siarka, wapno, wodór, miedź, aluminium, fosfor i węgiel, zapewniają ludzkiemu organizmowi sprawne funkcjonowanie. Warto więc zastanowić się nad zastąpieniem soli kuchennej właśnie solą himalajską. Chodzi tutaj nie tylko o to, że podkreśli ona smak naszych potraw, ale również będzie zdrowsza dla organizmu, gdyż nie ma nic wspólnego ze szkodliwym chlorkiem sodu.
Dlaczego warto ją stosować?
Sól himalajska jest zdrowsza i bardziej czysta od innych rodzajów soli, nie zawiera żadnych zanieczyszczeń środowiskowych. Wykazuje szczególne zdolności prozdrowotne. Bogata aż w 84 minerały sól himalajska może pomóc w wyrównaniu ewentualnych niedoborów substancji mineralnych w organizmie. Warto zaznaczyć, że ten produkt w niezwykle łatwy sposób uzupełnia niedobory zarówno mikro, jak i makroelementów. Należy podkreślić, że sól himalajska wspomaga układ krwionośny, obniża ciśnienie oraz działa przeciwbakteryjnie. Ponadto posiada także działanie odtruwające i detoksykujące oraz pomaga w oczyszczaniu organizmu z metali ciężkich. A dzięki temu, że nie jest w żaden sposób przetwarzana chemicznie, zachowuje swoje pierwotne składniki w stanie nienaruszonym. Ale to nie wszystko, poniżej lista wybranych korzyści ze stosowania soli himalajskiej:
- Powoduje zdrową równowagę pH w komórkach,
- Zapewnia zdrowe serce,
- Wzmacnia kości,
- Poprawia poziom cukru we krwi,
- Zapobiega skurczom mięśni,
- Zapewnia zdrowy układ oddechowy,
- Zapewnia zdrowe zatoki,
- Zwalcza bezsenność.
Zastosowanie soli himalajskiej
Warto zaznaczyć, że sól himalajską można stosować nie tylko w kuchni jako dodatek do kasz, mięs, czy sałatek. Otóż tą różową sól można stosować również do kąpieli. W tym celu wystarczy wsypać kilogram soli do wanny i zalać ciepłą wodą. Taka kąpiel jest niezwykle pożyteczna dla naszego organizmu. Usuwa bowiem toksyny z organizmu oraz pozytywnie oddziałuje na łagodzenie objawów schorzeń reumatologicznych. Różową sól himalajską można używać także do peelingu. Dzięki temu pozbędziemy się toksyn ze skóry oraz usuniemy martwy naskórek. Dzięki temu wpłyniemy na przyspieszenie procesu regeneracji skóry.
Jak przechowywać sól himalajską?
Różowa sól himalajska przechowywana w słoiku, czy specjalnym pojemniku na przyprawy łatwo ulega krystalizacji. W sytuacji, kiedy chcemy tego uniknąć, powinniśmy dodać do niej ziarenko ryżu lub laskę cynamonu, które pochłoną powstałą wilgoć.
